Uwaga na „atrakcyjne oferty”. Chciał kupić luksusowy samochód. Pieniądze miały trafić do oszustów

Mieszkaniec Imielina, który chciał zakupić samochód poprzez internetowy portal aukcyjny, stracił 770 tys. zł, gdyż mimo dokonanej wpłaty, pojazd nie został mu dostarczony.

Fot. Shutterstock / Polska w Pigułce

Dzięki efektywnej pracy funkcjonariuszy z Jaworzna, udało się odzyskać większą część środków. Przypominamy o konieczności rozwagi podczas zakupów online!

25-latek z Imielina zwrócił się do jaworznickiej policji z informacją o tym, że został oszukany. Zainteresował go pojazd premium oferowany w konkurencyjnej cenie na portalu ogłoszeniowym. Sprzedawca poinformował go, że auto dostępne jest do obejrzenia w Niemczech, a płatność nastąpi po jego weryfikacji.

Wysłany przez mężczyznę przedstawiciel firmy potwierdził autentyczność pojazdu i dokumentów, co skłoniło kupującego do dokonania przelewu na kwotę 770.550 zł. Niestety, po wpłaceniu pieniędzy kontakt z ogłoszeniodawcą zniknął. Okazało się, że prawdziwym właścicielem auta była inna spółka, a sprzedający okazał się nieuczciwym pośrednikiem.

Policja podjęła działania, które pozwoliły odzyskać ponad 700 tys. zł. Niemieccy funkcjonariusze również pracują nad wyjaśnieniem sprawy.

Pragniemy przypomnieć, że bardzo korzystne oferty mogą być próbą wyłudzenia. Zachęcamy do ostrożności i dokładnej weryfikacji oferentów. Zbyt niska cena w stosunku do rzeczywistej wartości produktu powinna nas zaniepokoić.

W przypadku zakupu pojazdu warto spotkać się osobiście ze sprzedającym, zweryfikować dokumenty oraz numer VIN. Nigdy nie należy wpłacać środków z góry. Każda sytuacja wymuszająca szybkie działanie powinna nas skłonić do dodatkowej ostrożności.