Zauważyłeś to na swoim terenie? Możesz narazić się na 5000 zł kary!

Oto co każdy właściciel nieruchomości powinien wiedzieć w czasie kampanii wyborczej: zdejmowanie plakatów wyborczych z własnej posesji może wiązać się z surowymi konsekwencjami prawnymi. Chociaż może się to wydawać nieintuicyjne, w kontekście prawa materiały wyborcze są chronione i nie można ich usuwać samodzielnie.

Fot. Pixabay / Polska w Pigułce

Specyfika ochrony prawnej materiałów wyborczych

Dla wielu właścicieli nieruchomości, pojawienie się plakatu wyborczego na ich posesji bez wyrażenia zgody może być irytujące. Niektórzy mogą być kuszeni, by po prostu zerwać niechciany baner. Jednak warto wiedzieć, że takie działanie może przynieść poważne konsekwencje prawne.

Zgodnie z artykułem 67 kodeksu wykroczeń, niszczenie, zamalowywanie czy usuwanie materiałów wyborczych to przestępstwo, za które grozi kara aresztu lub grzywna do wysokości 5000 zł. Ochrona prawna materiałów wyborczych ma na celu zapewnienie uczciwości i prawidłowości procesu wyborczego.

Jak postąpić, gdy plakat wyborczy pojawia się na naszej nieruchomości?

Jeśli zauważysz plakat wyborczy na swojej nieruchomości, na który nie wyrażałeś zgody, pierwszym krokiem powinno być skontaktowanie się z odpowiednim komitetem wyborczym. W wielu przypadkach komitet wyborczy chętnie usunie materiały, które zostały umieszczone bez zgody właściciela.

Równocześnie warto powiadomić o sytuacji policję. Policja może udzielić dodatkowej pomocy w usunięciu nieautoryzowanych materiałów wyborczych, zapewniając jednocześnie, że cały proces przebiega zgodnie z przepisami prawa.

Podsumowując, choć może być kuszące samodzielne usunięcie niechcianych plakatów wyborczych, warto pamiętać o potencjalnych konsekwencjach prawnych. Zamiast ryzykować kary, lepiej skontaktować się z odpowiednimi służbami i pozwolić im działać w ramach obowiązującego prawa.